Są ludzie, którzy dzięki swoim pasjom zmieniają swoje życie. Rzucają prace w korporacjach i zakładają bloga. Ten blog po kilku latach staje się tak popularny, że autor zostaje zaproszony do współpracy z wieloma wielkimi firmami - realizując dla nich swoje własne pomysły pełne pasji i dodatkowo jeszcze z tego żyje. Odnosi sukcesy na znanych i mniej znanych platformach społecznościowych, dzięki swojemu talentowi i zaangażowaniu. Widujemy go w porannych programach TV i mało tego dodatkowo wydaje swoją książkę. Brzmi jak bajka prawda? Ale to najprawdziwsza rzeczywistość - to bardzo uogólniona historia kobiety, która istnieje. Jest nią Katarzyna Ogórek - autorka bloga "Twoje DIY".

 

 

Blog "Twoje DIY" - Katarzyny Ogórek od kilku lat serwuje nam mnóstwo pomysłów z dziedziny "Zrób to sam". Znajdziemy tam tutoriale, które pokazują jak w prosty i szybki sposób wykonać dekoracje do domu, prezenty dla bliskich itp. Jeśli znacie i lubicie jej bloga -  to ta książka jest pewnego rodzaju przełożeniem tego stylu. W książce znajdują się zupełnie świeże pomysły, jakich nie znajdziemy na blogu. Ciekawostką jest fakt związany z tym jak powstawały zdjęcia do tutoriali, o czym możecie poczytać w kulisach powstawania tej książki :). Warto wiedzieć również, iż książkę składała zdolna graficzka MAVELO, która na swoim blogu serwuje mnóstwo pięknych grafik, do pobrania kompletnie za darmochę.  Na chwilę obecną pozostało jeszcze spotkanie autorskie w Warszawie połączone z warsztatami Empik, dlatego gorąco was zachęcam, jeśli lubicie Panią Kasię - dajcie jej o tym znać osobiście przybywając po autograf. 

 

 

Co mi się w książce spodobało

Przede wszystkim jest ślicznie wydana. Ogólne pierwsze wrażenie jest mega pozytywne ze względu na wielość kolorów jakie w niej znajdziemy. Bardzo doceniam fakt, że wszystkie zdjęcia zostały zrobione przez autorkę oraz jej tajemniczego pomocnika. Nadaje to całości specyficzny klimat jej stylu z bloga. W książce mamy podział na 4 dziedziny - "Dekoruj w swoim stylu", "Zrób sam prezent", ""Zorganizuj się" oraz "Świętuj po swojemu". Obszerna tematyka, mnóstwo technik "na szybko", oraz 60 sprawdzonych przepisów DIY - daje bardzo interesującą dawkę inspiracji, po którą sięgnę nie jeden raz. Do wykonania pomysłów, nie będziemy potrzebowali profesjonalnych narzędzi tylko to, co znajdziemy w domu lub kupimy w pobliskich sklepach. W końcu się skuszę na eksperymenty z betonem, ponieważ do tej pory się go bałam ;) a okazuje się, że to całkiem łatwe. W moim odczuciu książka ta idealnie odzwierciedla samą autorkę, dzięki temu jest autentyczna, a zawarta w niej wiedza, jest podana w prosty przystępny sposób, zrozumiały dla każdego śmiertelnika.

 

 

Co mi się w książce nie spodobało

Trochę za mało się ją czyta, ale nie jest to jej minus właściwie. Narzucony styl "projektowy" książki, ma na celu szybko podpowiedzieć co i jak wykonać, bez zbędnych treści. Nie mniej jednak, miło jest czasem "zaczytać się" w ulubionej książce tak jak w dłuższych postach autorki na blogu. 

 

Podsumowując

Jest to bardzo inspirująca, godna polecenia książka zarówno dla tych, którzy o DIY nie słyszeli jak i tych, którzy kochają DIY (ja!ja!ja! :] ) Cena jej jest miłym zaskoczeniem i na prezent na pewno idealnie się sprawdzi.